Dwie sesje tógeder.


pierwsza sesja z wczoraj - *zemsta ślubna*     
hahhaha, tak wiem:D wcale nas nikt nie wyśmiał
_____________________
druga sesja dzisiaj- wykorzystałyśmy to że 
pogoda taka jak w Egipcie i zrobiłyśmy czilloutową sesję z wodą :D
+dałabym więcej zdjęć,ale.. ale mi się nie chce *leń 100*

2 komentarze:

  1. oo wcale nie taka jak w Egipcie. tam wszystko jeszcze podgrzewają Araby ]:->

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda, że ktoś jej nie polewał tą wodą. I kapelusz jest mega, można by to fajnie wykorzystać, a Julii taki szyk pasuje do zdjeć ;>.

    OdpowiedzUsuń